BUDUJEMY ROCKOWE INSTRUMENTARIUM

Muzyka rockowa tak jak i metalowa ma się bardzo dobrze, a z roku na rok przybywa nowych zespołów, które dostarczają rozrywki dla niejednego miłośnika ostrych brzmień. Jest w czym wybierać, ponieważ podgatunków rocka i metalu jest bardzo wiele i choć każdy z nich posiada w swym brzmieniu pazur, to wszystkie różnią się od siebie, często w bardzo dużym stopniu. Muzykę uwielbiamy słuchać, lecz abyśmy mogli to robić, ktoś wcześniej musiał ją skomponować i nagrać, więc dlaczego sami nie mielibyśmy zrobić czegoś w tym kierunku? Z takiego założenia wychodzi wiele osób, które chce samodzielnie grać ostre riffy i solówki, jednak znaczna cześć z nich nie do końca wie od czego powinna zacząć komplementowanie instrumentarium. Jaka gitara elektryczna będzie odpowiednia na początek?

Gitara to podstawa, a przeglądając poszczególne modele gitary elektrycznej można łatwo zauważyć, że różnią się one od siebie nie tylko kształtem, ale także wieloma elementami. Wybierając instrument powinniśmy jasno określić jakie brzmienie najbardziej nam odpowiada. W ten sposób łatwiej nam będzie wybrać odpowiedni model gitary. Tym na co należy zwrócić uwagę na początku, są przetworniki. Dzielą się one na dwa główne typy, a mianowicie na przetworniki typu single coil oraz humbucker. Są również inne warianty, na przykład przetworniki typu P90, które stanowią swojego rodzaju most dla tych dwóch poprzednich, jednak są one znacznie rzadziej spotykane. Przetwornik typu single coil wąski i najczęściej spotkamy go w gitarach typu stratocaster. Gitara elektryczna wyposażona w taką przystawkę będzie posiadać czyste, delikatne i stosunkowo jasne brzmienie. Dobrze sprawdzi się ono w balladach, choć może być z powodzeniem wykorzystywane w muzyce rockowej, ponieważ należy wspomnieć także o przesterze, lecz o tym później. Przetwornik typu humbucker pozwala z kolei uzyskać tłuste, mięsiste brzmienie, a po ustawieniu bardzo mocnego przesteru nie będzie wydawał przydźwięków i tak zwanego „brumienia”, które możemy uświadczyć po ustawieniu mocnego przesteru dla przetwornika typu single coil. Jeśli wybierzemy już gitarę, czas na nagłośnienie, a w tym temacie najczęściej wybierany jest wzmacniacz gitarowy, znany także pod nazwą „combo”. Są różne rodzaje wzmacniaczy, a wszystkie z nich posiadają potencjometry do ustawiania różnego rodzaju wartości. Najczęściej spotkamy potencjometry odpowiedzialne za głośność, korekcję tonów niskich i wysokich, a także poziomu przesteru o którym mowa była wcześniej. Im mocniej rozkręcimy ostatnią gałkę, tym ostrzejszy i bardziej agresywny uzyskamy dźwięk. Należy jednak pamiętać, że jakość brzmienia i jego charakter zależy od tego jaki wzmacniacz wybierzemy. Warto zwracać uwagę na wielkość głośnika, ponieważ im większy, tym brzmienie będzie pełniejsze i nie tak zwarte jak w przypadku małych głośników. Dobrym rozmiarem na początek będzie 6,5 cala, choć 8 cali również będzie bardzo dobrym wyborem. Podczas wyboru wzmacniacza zwracajmy uwagę także na moc. 15W mocy w zupełności wystarczy do grania w domowym zaciszu. Jeżeli wiemy, że ochota na granie może nas najść w środku nocy, warto wybrać taki wzmacniacz, który posiada gniazdo słuchawkowe.

Gitara i wzmacniacz w zupełności wystarczą do rozpoczęcia nauki gry, lecz pamiętajmy, że do wyboru mamy także inny sprzęt, który pomoże nam zbudować brzmienie. Jeżeli uznamy, że chcemy wzbogacić dźwięk swojej gitary o coś nowego i świeżego, dobrym wyborem będzie efekt gitarowy. Efekty dzielą się na cztery główne grupy. W pierwszej znajdziemy przestery odpowiadające za ostre, rockowe brzmienie, w drugiej spotkamy się z efektami modulacyjnymi, które pozwolą nam zabarwić brzmienie lub zupełnie je zdominować na zupełnie nowej płaszczyźnie, a do trzeciej i czwartej nalezą kolejno delay, tworzący echo, oraz reverb, za pomocą którego dźwięk naszej gitary zostanie wzbogacony o pogłos.

Back to Top